Ja też dałem się zrobić w jajo…protokół przekazania tylko mi śmignął na biurku między jakąś fv a potwierdzeniem wydania dowodu rej. Zostawiłem auto w salonie Volvo celem go przejrzenia - prawie 8 koła zostawiłem - ale z tym się liczyłem - stary samochód coś tam trzeba zrobić. Dopiero później po kilku kontaktach z „ubezpieczeniem” zacząłem przeglądać dokumenty….okazało się że podpisałem odbiór złomu.
Informacja podawana na ofercie internetowej o rzekomym sprawdzeniu 260 parametrów to ściema. Samochód, który kupiłam ma niesprawny reflektor ( zamontowana wersja brytyjska, która świeci do środka drogi) i auto przeszło rzekomo badanie techniczne. Potrzeba wprawnego oka, żeby to dostrzec, ale firma nie uznaje żadnej reklamacji. Sprawdzajcie dokładnie auta i nie wierzcie w żadne ich deklaracje sprawdzenia przez fachowców, bo wciskają do podpisu stertę kwitów i się nie połapiesz w tym galimatiasie formalności. Komis, który sprzedaje auta walone i tam samo przekręcone jak przeciętni handlarze.
Oszuści w białych rękawiczkach. Auto wybrane, okazało się, że jest w Gdańskim oddziale. Z racji mojej lokalizacji we Wrocławiu poprosiłem o sprowadzenie. Nie było problemu aczkolwiek czas oczekiwania do 14dni. Zapytałem o możliwość sprawdzenia auta przez Autotesto. Oczywiście też nie ma problemu. Po 3 dniach telefon, że auto kupił ktoś inny. Mówi się trudno ale ok. Po tygodniu czasu auto znowu pojawia się w ofercie do sprzedaży z obniżoną ceną. Podejrzewam, że auto z jakąś konkretną wadą pchną komuś dalej. Nie polecam.
omijajcie te firme z daleka ,to że auto jest sprawdzone to fikcja ,co chwile wychodzą wady na dość młodym aucie z przebiegiem około 200tys
Ubezpieczenie które kupujesz za worek kasy niczego nie obejmuje co jest uszkodzone w aucie ,kontakt po zakupie z nimi to matrix ,oszuśći i złodzieje tyle na temat tej firmy ,nie dajcie się złapać na ich bajki i gadanie speców w salonie bez pojęcia o aucie .
Kompletny brak profesjonalizmu .
Rozmawiałam z menadżerem z Wrocławia jaki mam samochód oraz wszystkie szczegóły o moim aucie . Interesowało mnie auto na wymianę.
Powiedział że są zainteresowani i mam przyjechać. Przyjechałam 100km ,straciłam pół dnia. Na miejscu dowiedziałam się że mojego auta nie chcą i nawet nie będą go wyceniać..
Nic tym oszustom nie sprzedawajcie i nie robcie im prezentu. Wydzwaniaja kilkukrotnie, robia wstepna wycene, namawiaja zeby przyjechac, nastepnie dwie godziny masz czekac na ich super oferte a panowi z obslugi sprawiaja wrazenie jakby robili Ci wielka laske ze chca w ogole to auto obejrzec. A pozniej oferta jest duuzo nizsza niz przez telefon. Tylko tracicie czas. ODRADZAM
Aaaauto.pl to jest dołek piramidy firm. Jeżeli będziecie mieć problem, okaże się że będą Was przesyłać do innych firm a oni za nic nie odpowiadają. Uznanie jakiejkolwiek reklamacji i zwrot pieniędzy to u nich abstrakcja. Odradzam firme AAAauto.pl, czy AAAauto a.s., czy GlobalSec pl., GlobalSec a.s., Globaltech.pl, Aures holding a.s., Mototechna Group s.r.o., Auto diskont s.r.o., "AURES" to jest jedna i ta sama twarz która chce nasze pieniądze.
Jawne złodziejstwo i oszustwo. Świecąca się kontrolka ciśnienia w oponach. Powiedzieli że wystarczy dopompować koło. To proszę mi je dopompować - powiedziałem. Odpowiedzieli - że nie mogą bo maja popsuty kompresor. No ok. pomyslałem - dopompuję w domu. I co się okazało? Brak czujników ciśnienia w kołach. Złożyłem reklamację - i co? Odrzucili - powiedzieli że w dokumentach jest napisane że czujników brakuje !!! Z tak perfidnym kłamstwem w żywe oczy jeszcze się nie spotkałem !!!!!!!!!!!!!!!! No..... po prostu słów brakuje !!!!!!!!!!!!!!!!!
Tragedia , cwaniaki , ściągneli mnie z warszawy, znając cenę samochodu wszystko cudownie , cena im odpowiadała a jak przyjechałem okazało się że mogą mi dać 40 000 zł mniej , właściwie to nie wiadomo dlaczego , tak po prostu. Nie dajcie się nabrać chyba , że ktoś jest zdesperowany!!!